Tytus we Wrocławiu
Bohater młodości trzech pokoleń Polaków, najsłynniejsza w historii komiksu małpa człekokształtna – Tytus de Zoo odwiedza Wrocław. Wysłany przez Papcia Chmiela Tytus przybył przyglądać się miastu, jego mieszkańcom, ale przede wszystkim chce obserwować przygotowania do Europejskiej Stolicy Kultury 2016.
Tytus pojawia się we Wrocławiu nie bez przyczyny. Jego twórca Papcio Chmiel już od kilku miesięcy pracuje nad najnowszym komisem, którego akcja będzie rozgrywać się w średniowiecznym Wrocławiu i na Dolnym Śląsku. Tytus, Romek i A’Tomek będą świadkami bitwy na Psim Polu, poznają Galla Anonima i Bolesława Krzywoustego.
O projekcie związanym z wydaniem komiksu o Wrocławiu poinformował dziennikarzy na konferencji prasowej dyrektor Ośrodka „Pamięć i Przyszłość” Marek Mutor. W symbolicznym geście przekazał prezydentowi Wrocławia Rafałowi Dutkiewiczowi maskotkę Tytusa de Zoo.
– Przygody bohaterów komiksu, na którym wychowały się pokolenia Polaków, będą miały miejsce w średniowiecznym Wrocławiu – powiedział Marek Mutor. – Papcio Chmiel specjalnie upodobał sobie okres, w który miasto się rodziło, ale Tytus będzie się też przenosił w czasie – dodał dyrektor Ośrodka.
W konferencji prasowej wziął udział także dyrektor Międzynarodowego Festiwalu Komiksu i Gier w ?odzi – Adam Radoń, który włączył się w koordynację projektu. – Bardzo się cieszę, że w programie ESK znajdzie się bogaty program komiksowy, a jego początkiem będzie Tytus – powiedział Radoń i dodał – We Wrocławiu będziemy chcieli pokazać wszystkie atuty i możliwości komiksu oraz jego rangę i znaczenie dla kultury europejskiej.
Jego zdaniem komiks zajmuje ważne miejsce w europejskim dziedzictwie kulturowy. „To część dziedzictwa, która do niedawna w Polsce była niedoceniana, choć Polacy mają w dziedzinie komiksu i sztuki satyrycznej duże zasługi – mówił Radoń.
Aktywność Tytusa w stolicy Dolnego Śląska można śledzić na Facebooku i na innych portalach społecznościowych pod hasłem #tytuswewroclawiu. A tak z Tytusem żegnał się Papcio Chmiel: